Bez szkoły aktorskiej w świat filmu. Artystyczne podboje naturszczyków

żurnalista

Miłośnik muzycznych festiwali, folk metalu, ale muzyki filmowej i nieco spokojnejszej. Student Łódzkiej Szkoły Filmowej i przyszły kierownik produkcji (i oby producent!). Pasjonat nowinek telewizyjnych oraz filmowych, a do tego fan polskiego kina i animacji. Prywatnie fan internetowych wpisów Magdy Gessler i imprezowy wodzirej. Redaktor tvnfakty.pl, a teraz również Today.pl. Łodzianin z energią i ciekawymi pomysłami.

 6 min. czytania
 0
 34
 22 stycznia 2016
fot. Facebook Katarzyna Cichopek
Jednym zdaniem: Amatorzy w świecie filmu.

Szczęście, przypadek czy powołanie? W serialach telewizyjnych i filmach kinowych coraz częściej można spotkać nieprofesjonalnych aktorów i naturszczyków. Dla jednych są lepsi niż profesjonaliści, dla innych to zatrudnianie ich do filmu to wręcz hańba. Komu dopisało szczęście i z dnia na dzień stał się gwiazdą?

Henryk Gołębiewski

Henryk Gołębiewski współczesnemu widzowi znany jest już bardziej jako „Edi”. Aż trudno uwierzyć, że został odkryty jako czternastolatek. Po „Abel, twój brat” młody Henryk miał okazję zagrać w najpopularniejszych polskich serialach dla młodzieży: „Wakacje z duchami”, „Podróż za jeden uśmiech” czy „Stawiam na Tolka Banana”. Obecnie Gołębiewski grywa głównie epizody i nie traktuje aktorstwa priorytetowo. Często można go spotkać na budowie, ale tak naprawdę chwyta się każdego zajęcia, aby utrzymać rodzinę.

Anna Mucha

Przygodę z aktorstwem Anna Mucha rozpoczęła - podobnie jak Henryk Gołębiewski - dość wcześniej, bo już jako dziesięciolatka. Zagrała wtedy w „Korczaku” Andrzeja Wajdy, choć przełomem okazała się „Lista Schindlera” Stevena Spielberga, po której Muchę można było oglądać między innymi w „Pannie Nikt” i „Chłopaki nie płaczą”, a od 2003 roku do dzisiaj w serialu „M jak miłość”. Po wielu latach aktorka amatorka zdecydowała się na zdobycie wykształcenia artystycznego. Od 2007 roku w Lee Strassberg Theatre and Film Institute Anna Mucha uczęszczała na roczne zajęcia z aktorstwa. Czy się opłacało? Celebrytka nadal grywa w najpopularniejszym tasiemcu TVP2, a przy okazji pojawia się okazjonalnie w innych polskich serialach.

Weronika Rosati

Weroniki Rosati w 2006 roku znalazła się na tej samej uczelni co Mucha. Wcześniej, bo w 2003 roku rozpoczęła naukę w Łódzkiej Szkole Filmowej, ale ją przerwała. Już wtedy Rosati grywała w znanych produkcjach. Od 2002 roku występowała w „M jak miłość”, a następnie w „Pitbullu”. Dzisiaj Weronikę oglądać można w amerykańskich serialach i filmach.

Jakub Wesołowski

O sporym szczęściu może mówić Jakub Wesołowski. Jako osiemnastolatek rozpoczął przygodę z „Na Wspólnej”, która trwa już trzynaście lat. W międzyczasie w życiu dziennikarza wiele się zmieniło. Oprócz produkcji TVN Wesołowski wystąpił chociażby w „Czasie honoru”, „Komisarzu Alexie”, „Strażakach” i „Jutro idziemy do kina”, zdobywając dzięki temu swoją wierną widownię. Dziś mało kto już pamięta, że serialowy Igor Nowak to aktor nieprofesjonalny.

Joanna Jabłczyńska

Podobnie wyglądała zresztą kariera Joanny Jabłczyńsiej, która również od trzynastu lat obecna jest w „Na Wspólnej”. Widownia kojarzyła ją już jednak z młodzieżowych seriali („Trzy szalone zera”) czy występu w Fasolkach. Z wykształcenia gwiazda seriali i dubbingu to jednak prawniczka - w 2014 roku ukończyła aplikację radcowską.

Serialowe gwiazdy

Przypadków, gdy w serialu naturszczyk staje się główną gwiazdą, nie brakuje. Widownia „M jak miłość” pokochała przecież braci Mroczek czy Katarzynę Cichopek. Choć serial co tydzień notuje milionową widownię, środowisko aktorskie nie oszczędza jego bohaterów. Negatywną opinię o udziale amatorów w filmie (a szczególnie o jednej z absolwentek psychologii) wyraził ostatnio dla Faktu Jan Englert:

W filmie to reżyser i operator decydują o wszystkim. Kasia Cichopek zrobi to, co jej powiedzą i będzie dobrze. Na szczęście aktorzy naturszczycy nie grają jeszcze w teatrze, bo w teatrze trzeba coś umieć.

Przemysław Cypryjański

Co ciekawe, niektórzy - jak Przemysław Cypryjański - zdecydowali się po czasie na zmianę swojej sytuacji. Gwiazdor „M jak miłość” dwukrotnie próbował zdać egzamin aktorski przed Związkiem Artystów Scen Polskich. Tytuł uzyskał dopiero za drugim podejściem w 2008 roku (po dwóch latach grania w serialu), stając się pełnoprawnym aktorem zawodowym.

Michał Milowicz i Jarosław Jakimowicz

Studiów aktorskich nie ukończyły też gwiazdy kultowych komedii z przełomu XX i XXI wieku. Jarosław Jakimowicz znany z „Młodych wilków” to jedynie absolwent technikum mechanicznego. Michał Milowicz, choć od wczesnych lat kariery związany był z Teatrem Buffo, również nigdy nie uzyskał dyplomu aktorskiego.

Anna Przybylska

Na koniec warto jeszcze wspomnieć o zmarłej Annie Przybylskiej. Jej śmierć pokazała, jak wielu tak naprawdę miała fanów. Podbiła serca widzów jako Marylka w „Złotopolskich”, a po drodze przewinęła się w takich produkcjach jak „Klub Szalonych Dziewic”, „Bokser” i „Sęp”. Swoją karierę zakończyła występem w „Bilecie na Księżyc”.

Póki gusta widzów się nie zmienią, obecność amatorów w filmach i serialach będzie rzeczą normalną. Coraz większa popularność seriali paradokumentalnych jedynie rozwija sytuację i zmniejsza liczbę miejsc pracy dla profesjonalistów. Czy za kilka lat będą dla nich jeszcze role do grania?

Udostępnij na  (34)Skomentuj