Stara syrenka w nowej odsłonie. Powrót legendarnego auta

adept

Jest pasjonatką mody i szeroko pojętej kultury. Studiuje filologię polską i kształci swój warsztat pisarski. W wolnych chwilach biega po centrach handlowych lub siedzi w pierwszym rzędzie w teatrze. Wieczna romantyczka, która wieczory kocha spędzać z lampką wina i dobrą książką. Na co dzień jest mega pozytywnie nakręconą osobą, która lubi poznawać świat, szokować i zachwycać. Zawsze nosi przy sobie rewolwer zdobiący jej żebra, maksymę dzięki której poznaje siebie, a w najbliższym czasie ma w planach nową dziarę - odbicie swoich ust na szyi. W przyszłości albo przeczytacie jej książkę albo będziecie uważać ją za nową Annę Wintour.

 2 min. czytania
 0
 14
 21 stycznia 2016
youtube.pl
Jednym zdaniem: Reaktywacja Syreny Muluzyny R – nowy model wyścigowy

Po latach oczekiwania powraca Syrena Meluzyna R. Firma AK Motors po latach reaktywowała słynny wóz powojennej polski. Właśnie wchodzi do produkcji jego sportowa, wyścigowa wersja.

Syrenka miała już swój debiut podczas rajdu Barbórki 2015. Auto buduje w Nysie firma Proto Cars.

Wersja z 2015 roku nawiązuje wyglądem do tej z 1955 roku. Jest jednak ulepszona, stuningowana i bardzo szybka! Właśnie do produkcji wchodzi 25 aut z serii limitowanej – są robione na życzenie klienta, zgodnie z jego wskazówkami i wymaganiami. Koszt takiej Meluzyny to ok. 60 tys. euro.

Dwumiejscowa syrena mierzy 4,04 m długości, 1,82 m szerokości oraz 1,4 m wysokości. Masa auta to ok. 1,1 tys. kg. W celu rozpędzenia Meluzyny wykorzystano 4-cylindrową, turbodoładowaną jednostkę generującą ok. 400 KM mocy. Meluzynę charakteryzuje napęd na 4 koła i konstrukcja rurowa.

Niestety samej syrenki nie zobaczymy na polskich ulicach, na razie powstaje tylko w wersji wyścigowej. Jednak, jak mówią producenci, może uda się stworzyć wersję „ujarzmioną”, taką jak Syrena Kabri.

Kto z Was chciałby ją mieć w swoim garażu?

Udostępnij na  (14)Skomentuj